Forum o FMA
Forum Niny i Rizy :)
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Prywatne Wiadomości
Zaloguj
Forum Forum o FMA Strona Główna
Pokoje
Obecny czas to Czw 4:36, 05 Gru 2024
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Administracja
----------------
Regulamin
Kontakt z adminami
Co to są pokoje?
Full Metal Alchemist
----------------
Postacie
Ciekawostki
Manga
Anime
Miasto
----------------
Pokoje
Kluby
Park
Kościół
Dyskoteka
Inne
----------------
Opowiadanie
Reklamy
Manga & Anime
Grafika
Fanart
Fanfick
Ważne dni
HYPER
Śluby na forum XD
Japonia
----------------
Nauka języka
Fotki
Hobby
----------------
Anioły i Demony
Muzyka
Filmy
Kosz
----------------
Fotki
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
aaa4
Wysłany: Pią 10:55, 04 Sie 2017
Temat postu:
-Owszem, zjesz. Siadaj. Eve, przytrzymaj ja sila, jesli bedzie trzeba. - Na chwile wzial ja za reke, uscisnal ja, a potem stanal z boku, zeby mogla usiasc na kanapie. Opadla na nia z westchnieniem ulgi i oparla czolo na dloniach. Boze, co za beznadziejny dzien. A zaczal sie tak... I jeszcze Shane... Ale...
-Rozumiesz, co zrobil Shane, prawda? - spytala Eve, siadajac na kanapie obok niej. - O co chodzi w tym ukladzie, ktory zawarl?
-Nie. - Bylo jej goraco, czula sie podle i zdecydowanie nie miala ochoty na jedzenie. Ale nie wygladalo na to, ze Michael przyjmie odpowiedz odmowna. - Nie mam pojecia, co sie dzieje.
-Shane umowil sie z Brandonem na dwie sesje w zamian za to, ze cie zostawi w spokoju.
-On... Co? - Claire uniosla wzrok, kompletnie oszolomiona. Czyzby Shane byl gejem? Nawet nie wziela pod uwage takiej mozliwosci.
-Dwie sesje. No, rozumiesz, ugryzienia. - Eve udala, ze pokazuje kly. - Umowa jest taka, ze Brandon bedzie mogl go ugryzc dwa razy. Nie moze go tylko zabic. Nie chodzi o pozywienie, raczej o przyjemnosc. I wladze. - Eve wygladzila kraciasta spodniczke i zmarszczyla brwi, przygladajac sie swoim krotkim, czarnym paznokciom. - Michael ma prawo sie za tona niego zloscic. Mozna kogos nie zabic, co wcale nie znaczy, ze sie temu komus nie zrobi krzywdy. A Brandon ma spore do swiadczenie w zawieraniu takich ukladow. Shane go nie ma.
W jakis sposob o tym wiedziala - z tego jak zachowywal sie Shane, z tego jak Brandon ich obserwowal, z tego jak rozgniewal sie Michael. I nie chodzi tylko o to, ze Shane kazal sie Brandonowi wycofac, ani ze dal mu jakas kretynska obietnice. Shane za jej zycie zaproponowal wlasne, a przynajmniej gotow byl zaryzykowac.
Claire az sapnela, a ze strachu dostala gesiej skorki. Czula sie, jakby sie wytarzala w iglach.
-Ale jesli on zostanie ugryziony, to czy nie... Czy sie nie...?
-Zamieni w wampira? - Eve pokrecila glowa. - To tak nie dziala, w przeciwnym razie Morganville juz na pewno skladalo by sie wylacznie z nieumarlych. Przez cale zycie nie widzialam ani nie slyszalam o przypadku, zeby ktos zmienil sie w wampira od ugryzienia. Te ssacze z okolicy sa naprawde stare. Nie ze by Shane nie wygladal absolutnie seksownie z ladna para klow, ale... - Zaczela bawic sie faldami spodniczki. - Kurcze. To idiotyzm. Dlaczego nie ja? To nie znaczy, ze mam na cos takiego ochote, juz nie, ale... Facetom jest trudniej.
-Trudniej? Dlaczego? Eve wzruszyla ramionami, ale Claire widziala, ze po prostu unika odpowiedzi na pytanie.
-Shane na pewno sobie z tym nie poradzi. Facet nie umial by chocby oddac komus ostatniego corn doga, a Shane corn dogow i tak nie lubi. On ma
http://www.studiopantera.pl
kompletnego swira na punkcie kontroli. - Jeszcze przez kilka sekund wiercila sie niespokojnie, a potem dodala cicho: - A ja sie o niego boje.
Kiedy Michael wrocil do pokoju, Eve poderwala sie z miejsca i zaczela udawac, ze cos robi, az Michael dal jej niezbyt subtelny sygnal, zeby sobie poszla. Zrobila to pod jakims pretekstem, ktorego Claire nawet nie doslyszala i stukajac butami poszla na gore do swojego pokoju.
Michael podsunal Claire miseczke.
-Chilli. Wybacz. Tylko to mamy. Pokiwala glowa i wziela lyzke, bo w sumie do powiedzenia juz zbyt wiele nie miala... I w tym samym momencie, w ktorym poczula smak chilli na jezyku, dotarlo do niej, ze umiera z glodu. Przelknela chilli prawie bez przezuwania i jadla kolejna porcje, zanim sie jeszcze zorientowala, co robi. Shane powinien zaczac handlowac tym chilli.
Michael usiadl na skorzanym fotelu po jej lewej i wzial gitare. Zaczal ja stroic, jakby scena z Shane'em nie miala miejsca. Jadla, rzucajac na niego co jakis czas okiem, a on pochylil sie nad instrumentem i zaczal z niego wydobywac rozne miekkie, donosne dzwieki.
-Nie jestes wsciekly? - spytala wreszcie, czy tez raczej z trudem wykrztusila.
-Wsciekly? - Nawet nie uniosl glowy. - Wsciekac to sie mozna wtedy, kiedy ktos ci na drodze pokaze srodkowy palec. Nie. Ja sie boje. I probuje wymyslic, co zrobic.
Na pare chwil przestala jesc, a potem stwierdzila, ze krztuszenie sie jedzeniem tez jej w niczym nie pomoze.
-Shane jest w goracej wodzie kapany - stwierdzil Michael. - To dobry facet, ale nie mysli. Powinienem byl pomyslec za niego, zanim zgodzilem sie, zebys tu zamieszkala.
Claire z trudem przelknela. Jedzenie w jej ustach nagle nabralo kwasnego posmaku, wiec odlozyla lyzke.
-Ja? Palce Michaela znieruchomialy na
pedicure ursynów
strunach gitary.
-Wiesz o jego siostrze, prawda? Alyssa. To imie krzyczal Michael. To, ktore zabolalo Shane'a.
Nanii
Wysłany: Pon 16:02, 20 Sie 2007
Temat postu:
no... uwielbiam kapuczino! +_+
___________________________
Speszalowa wiadomość dla Grey:
po pierwsze- nie chce mi się już ci wysyłać PW, bo już mi się znudziło ^^"
po drugie- o której mamy spotkać się z tą dziewczyną? ja nie wiem, czy będę miała czas... (sama wiesz...Paaaatryyyk *_____* )
po trzecie- dziś się raczej nie spotkamy
po czwarte: kocham cały świat! >D
po piąte: miłego dnia (WTF? XD)
Riza
Wysłany: Nie 20:14, 29 Lip 2007
Temat postu:
Lepsze caputchino, jak się na więcej szykujesz, bo nie daje aż takiego power'a ^^
Nanii
Wysłany: Śro 6:41, 25 Lip 2007
Temat postu:
Ja: co ty Nin? uprawiasz ziemię w doniczce cyrklem? O.o
Sasori: odłóż tą kawę. -_-
Ja: ej no! to wcale nie jest uzależnienie! a teraz przepraszam, ale idę zaparzyć sobie następną... ^^
Sasori: no, ładnie... =='
Niny
Wysłany: Pią 11:29, 13 Lip 2007
Temat postu:
Grzebu, grzebu cyrklem w ziemi xD . jak się dało Krzychowi cyrkiel wbić w łep, to sobie tunel też nim wykopię xD
Riza
Wysłany: Pią 10:08, 13 Lip 2007
Temat postu:
Nin, oknem nie, ale jakby tak się dokopać na wolność? XD
Lie
Wysłany: Wto 11:58, 10 Lip 2007
Temat postu:
Mission Impossible xD
Niny
Wysłany: Pon 19:39, 09 Lip 2007
Temat postu:
A ja...Chyba z piwnicy nie da się wyskoczyć oknem xD
Lie
Wysłany: Pon 17:45, 09 Lip 2007
Temat postu:
patrz...xD zleciałabym prosto pod drzwi kuchni^^
Niny
Wysłany: Nie 15:06, 08 Lip 2007
Temat postu:
Placek z ludzia xD
Lie
Wysłany: Nie 14:56, 08 Lip 2007
Temat postu:
Paciorek iii.... PLASK!!! XD
Niny
Wysłany: Nie 14:52, 08 Lip 2007
Temat postu:
No to skakać xD
Lie
Wysłany: Nie 14:46, 08 Lip 2007
Temat postu:
ja nie bo było na 3 piętrze...
Niny
Wysłany: Nie 14:40, 08 Lip 2007
Temat postu:
Ja bym wykorzystała okazję i zwiała oknem xD
Lie
Wysłany: Nie 14:12, 08 Lip 2007
Temat postu:
Nasza tylko wybiegła z sali...xD
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group - Glass˛ Created by
DoubleJ(Jan Jaap)
Regulamin