Autor |
Riza
Military Dog

Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 1448
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Pią 14:03, 04 Maj 2007
|
|
Wiadomość |
|
-To co, jedziemy?-zapytałam w kilka dni później, kiedy obydwoje staliśmy na stacji. Ciekawe, jak przyjmie nas mój ojciec. I właśnie tego się boję. Zawsze chciał mnie swatać z Lucjuszem, ale kiedy pojechałam do centrum, dał sobie spokój na jakiś czas. Obyśmy tylko nie spotkali tego idoty Lucjusza, bo Roy znowu się będzie z nim kłócił. O, pociąg już jest.
Post został pochwalony 0 razy
|
|