Autor |
Niny
Państwowy Alchemik
Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 11523
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z domu
Pią 11:43, 04 Maj 2007
|
|
Wiadomość |
|
Co oni tak się drą?Zaraz zwariuję!Przynajmniej nie ma Armstronga!Położyłem na głowę poduszkę, ale nawet to mało co dawało. Wyszedłem z namiotu.
-Tio pukownik...hiop...bedzi tez implezowal?-zapytał Havoc, ledwo trzymając się na nogach.
-Idioto!Skąd wy w ogóle wzieliście tyle browaru?
-Psiemit...hiop!-wytłumaczył.
-Dajcie wszystkie butelki na środek tu prze de mną i otoczcie kamieniami. BEZ ŻADNEGO PODPIJANIA!!!-wszystko pięknie prze de mną.Prosiłem jeszcze o jakieś płótna.Pstryknąłem palcami i wszystko pięknie się zajarało ^^.
-Cio...Pukownik...hiop...zlobil?-zapytał Havoc.
-Nie marudzić!Przynajmniej zimno nie będzie w nocy!A TERAZ WSZYSCY DO ŁÓŻEK ZANIM SIĘ WKURZĘ!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Riza
Military Dog
Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 1448
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Pią 11:45, 04 Maj 2007
|
|
Wiadomość |
|
Co ten Mustang tak się drze? Sam zrzędził, że zaraz cały Ishbal obudzimy. Kto pojmie facetów? O, piękny widok na las. Chyba sobie usiąde. Trochę tu zimno, ale i tak przecież nie mogę spać. Usłyszałam czyjeś kroki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Niny
Państwowy Alchemik
Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 11523
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z domu
Pią 11:47, 04 Maj 2007
|
|
Wiadomość |
|
-Riza?-zapytałem-Impreza skończona, można wracać...-usiadłem obok niej.Spojrzała na mnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Riza
Military Dog
Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 1448
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Pią 11:48, 04 Maj 2007
|
|
Wiadomość |
|
Jakoś tak nagle...wzięło mnie na wspomnienia. Przypomniało mi się, jak się wydurnialiśmy z Roy'em, kiedy byliśmy mali. Zmieniliśmy się. Bardzo. Było mi jakoś tak... smutno z tego powodu. Opuściłam głowę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Niny
Państwowy Alchemik
Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 11523
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z domu
Pią 11:49, 04 Maj 2007
|
|
Wiadomość |
|
-Co się stało?-zapytałem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Riza
Military Dog
Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 1448
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Pią 11:51, 04 Maj 2007
|
|
Wiadomość |
|
-Nie, nic...-skłamałam patrząc przed siebie. Tak wiele się zmieniło, w tak krótkim czasie? Dlaczego? Dobra, koniec ze wspomnieniami. Są gorsze od koszmarów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Niny
Państwowy Alchemik
Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 11523
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z domu
Pią 11:58, 04 Maj 2007
|
|
Wiadomość |
|
-Jezeli chodzi ci o to co było kiedyś...-zacząłem-Praca robi z ludźmi różne rzeczy...A może...Może po tej misji pojechalibyśmy do naszego miasteczka?-spojrzała na mnie dziwnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Riza
Military Dog
Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 1448
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Pią 12:00, 04 Maj 2007
|
|
Wiadomość |
|
-Naprawdę chcesz?-spytałam z lekka zdziwiona. On jakoś nigdy nie brał się do sentymentów. Praca...
-Co rozumiesz przez słowo "praca"? A... proszę wybaczyć, panie pułkowniku- zreflektowałam się szybko. Zupełnie zapomniałam, że przecież jesteśmy w pracy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Niny
Państwowy Alchemik
Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 11523
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z domu
Pią 12:04, 04 Maj 2007
|
|
Wiadomość |
|
-Riza, obóz jest tam, las jest tu, nie musisz się do mnie zwracać "pułkowniku" . Jakby praca była czymś, co ogranicza człowieka do wszelkich innych spraw w życiu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Riza
Military Dog
Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 1448
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Pią 12:06, 04 Maj 2007
|
|
Wiadomość |
|
-Cholerne przyzwyczajenie-stwierdziłam cicho. Wstałam i poszłam w stronę lasu, bo miałam ochotę rozprostować trochę nogi. Roy poszedł za mną.
-Dlaczego ze mną idziesz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Niny
Państwowy Alchemik
Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 11523
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z domu
Pią 12:08, 04 Maj 2007
|
|
Wiadomość |
|
-Bo nie odpowiedziałaś na moje pytanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Riza
Military Dog
Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 1448
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Pią 12:21, 04 Maj 2007
|
|
Wiadomość |
|
-Któro pytanie?-zapytałam wchodząc w jeżyny. No tak, podrapałam się o ich kolce. Przy okazji zaliczyłam glebę. Super. Teraz jestem podrapana, upaćkana ziemią i wyglądam jak idiotka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Niny
Państwowy Alchemik
Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 11523
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z domu
Pią 12:34, 04 Maj 2007
|
|
Wiadomość |
|
Pomogłem jej wstać.
-To o przyjechaniu do naszego miasteczka.Wracajmy...Musisz się wytrzeć.-odwróciłem się w drugą stronę.Nagle poczułem, jak coś ląduje na mojej głowie.Błoto?Spojrzałem na Rizę.Uśmiechała się.
-Jak chcesz wojny to będziesz ją miała!-zaśmiałem się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Riza
Military Dog
Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 1448
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Pią 13:00, 04 Maj 2007
|
|
Wiadomość |
|
Zachowujemy się jak dzieci. Skąd mi przyszedł do głowy tak idiotyczny pomysł? No, dobra. Ostatecznie raz na jakiś czas trzeba się powygłupiać.
-Możemy pojechać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|