Autor |
Niny
Państwowy Alchemik
Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 11523
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z domu
Pon 18:33, 30 Lip 2007
|
|
Wiadomość |
|
oh, ah xD dziękuję xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
aaa4
Początkujący alchemik
Dołączył: 26 Kwi 2016
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Pią 12:37, 30 Cze 2017
|
|
Wiadomość |
|
-Renard! Wracaj! - zawolala Wooley. - Moze klamal, mowiac o tych miotaczach, a moze nie. Jednak sam nigdy tych drzwi nie otworzysz! Po co ryzykowac? Ten dran oszukal nas i musimy sie wycofac!
Agitarianin niechetnie przyznal jej racje i zawrocil. Powtarzajace sie impulsy napiecia uderzaly w niego, dopoki nie doszedl do polowy mostu. Nie wywarly zadnego skutku, procz tego, ze zostal maksymalnie [link widoczny dla zalogowanych]
naladowany, po raz pierwszy od wielu lat. Osiem tysiecy woltow uderzylo mu do glowy, mial wrazenie, ze moze zrobic wszystko. Jednak wrocil na druga strone mostu.
-Nie dotykajcie mnie! - ostrzegl. - Musze czesciowo rozladowac ladunek, bo moge kogos smiertelnie porazic!
Udalo mu sie znalezc odcinek metalowej poreczy, ktory nie byl polaczony z niczym znajdujacym sie w poblizu. Najpierw sprobowal wywolac krotkie spiecie, by potem pozbyc sie okolo dwoch tysiecy woltow.
-A wiec, co teraz? - zapytal.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez aaa4 dnia Pią 12:37, 30 Cze 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |